Cześć Aniu! Cieszymy się, że znalazłaś dla nas chwilę. Zacznijmy od początku – kiedy i jak trafiłaś do Polcode?

Ania: Do Polcode trafiłam prawie osiem lat temu. To była duża zmiana, nie tylko ze względu na pracę, ale również na miejsce zamieszkania. Branża IT od zawsze znajdowała się w obszarze moich zainteresowań. Kiedy przeszukiwałam ogłoszenia, trafiłam na Polcode, wysłałam CV i oto jestem! 🙂

Co spowodowało, że jesteś z nami już tyle lat?

A: Jest wiele czynników, które sprawiły, że jestem w Polcode tak długo. Głównymi powodami są ludzie i atmosfera. Nigdzie nie czułam się tak dobrze, nie miałam tak dużego pola do rozwoju i tak otwartego pracodawcy. Zaczynając pracę osiem lat temu nie posiadałam twardych umiejętności z zakresu tworzenia aplikacji, project managementu czy programowania, za to wiedziałam sporo na temat pracy z Klientem. Naprawdę wiele się tu nauczyłam, a ponieważ firma rozwija się bardzo dynamicznie – jestem pewna, że moja przyszłość w Polcode wciąż będzie nieustającą przygodą.

Dlaczego postanowiłaś zmienić dział na New Business? Czym się różni praca na stanowisku Business Development Executive od pracy na stanowisku Business Managera?

A: Przez siedem lat byłam Business Managerem, zmiana działu na New Business jest wyzwaniem, ale wyzwania są tym, co Szpilki w IT lubią najbardziej 🙂 New Business to głównie sprzedaż i budowanie relacji z Klientem, co interesowało mnie zawsze i do czego… mam talent! Chciałam zawęzić specjalizację i rozwinąć umiejętności, które pozwolą mi jeszcze skuteczniej wykonywać swoją pracę i dadzą nowe źródło satysfakcji zawodowej.

Jakie są Twoje codzienne obowiązki w pracy?

A: W Polcode mamy świetnych programistów. To prawdziwi fachowcy, którzy wiedzą, jak stworzyć doskonały produkt. Jednak, żeby programista miał nad czym pracować, najpierw muszę zaprosić Klienta do współpracy. Jestem odpowiedzialna za przyjmowanie zapytań inboundowych, prowadzenie spotkań z naszymi przyszłymi Klientami, badanie ich potrzeb czy dopasowywanie naszych rozwiązań do wymagań projektowych. W skrócie – jestem pierwszą linią kontaktu firmy z nowym Klientem.

Jakie umiejętności miękkie są potrzebne na stanowisku Business Development Executive?

A: Kluczową umiejętnością jest otwartość. Na ludzi i projekty. Bywają Klienci, którzy przychodzą do nas z jasno określoną wizją i wiedzą dokładnie czego chcą, inni mają tylko (albo aż!) pomysł na biznes i potrzebują wsparcia, rad i pokierowania od samego początku procesu. To my sprawiamy, że ich plany biznesowe zmieniają się w konkretny produkt przynoszący dochód. Podstawą sukcesu jest umiejętność prowadzenia spotkań biznesowych, skuteczna komunikacja, która pozwala na krystaliczne określenie oczekiwań, warunków współpracy oraz kolejności działań. Pracuję z Klientami z Ameryki, Azji, Australii – to fascynujące, że niezależnie od szerokości geograficznej, w pracy Business Development Executive’a najlepiej działa uśmiech!

Co jest dla Ciebie najciekawsze w pracy w dziale New Business i jakie wyzwania stawia przed Tobą Polcode?

A: Poznawanie wyjątkowych ludzi z całego świata – ta różnorodność projektów i Klientów to ogromna zaleta. Jeżeli dołożymy do tego budowanie rozwiązań szytych na miarę i ukierunkowanych na sukces produktu to jest to wyzwanie, które mnie osobiście bardzo odpowiada i daje ogromną motywację do wykonywania obowiązków najlepiej jak potrafię.

Jak odnajduje się kobieta w świecie IT?

A: Świetnie! Świat programowania jest duży i nadal rośnie. Może kiedyś, w latach 90–tych kobiet w IT było faktycznie niewiele. Dziś branża osiągnęła stopień rozwoju, w którym każdy specjalista jest na wagę złota. 

Co radziłabyś kobietom, które chciałyby rozpocząć pracę w software house?

A: Żeby zdecydowanie spróbowały! Zastanawianie się nic nie da, a obecnie mamy naprawdę wiele możliwości. Może okaże się, że software house to najlepsze miejsce w jakim przyszło im pracować? 🙂

Skąd czerpiesz inspiracje i motywacje (do pracy i nie tylko)?

A: Największą inspiracją dla mnie jest zadowolony Klient i zespół. Nie ma nic bardziej motywującego niż świadomość, że udało mi się komuś skutecznie pomóc. Czy był to developer, który dzięki rozmowie ze mną mógł wykonać kolejny krok naprzód, czy Klient, który po długich poszukiwaniach to właśnie w naszej firmie odnalazł partnera, który pomaga mu realizować jego plany i marzenia. Dużą motywacją jest też moja rodzina – cudowna córka i mąż.

Gdzie można Cię znaleźć po pracy? Jaka jest Twoja największa pasja?

A: Bardzo chciałabym odpowiedzieć, że z przyjaciółmi, w restauracji, na koncercie (których chyba brakuje mi najbardziej), ale obecnie najwięcej czasu spędzam w domu, jak większość z nas. Myślę, że to tylko etap i staram się znaleźć w nim plusy – chociażby dlatego, że teraz dużo czasu mogę poświęcić mojej trzyletniej córce. A jeżeli chodzi o pasje po pracy, to mam na nie niewiele czasu ze względu na bardzo angażującą budowę domu – można powiedzieć, że aktualnie jestem pasjonatem aranżacji wnętrz 😉

Dziękujemy za rozmowę!