Cześć Konrad, niedawno obchodziliśmy 5. rocznicę Twojej pracy w Polcode. Zdradź nam, co sprawiło, że jesteś z nami tak długo?

Konrad: Przede wszystkim świetni ludzie, z którymi mogę współpracować. Z wieloma osobami kontaktuję się nie tylko w tematach związanych z pracą. Poza tym Polcode stawia na rozwój swoich pracowników – a to, aby nie stać w miejscu i móc nieustannie uczyć się czegoś nowego jest dla mnie równie ważne. W firmie realizujemy wiele różnorodnych projektów, w których wykorzystujemy nowe technologie. Podsumowując, fajny klimat oraz ciekawe i rozwojowe projekty to jest właśnie to, co zatrzymało mnie w Polcode.

Cofnijmy się do 2016 roku. Pamiętasz jak do nas trafiłeś i jak wyglądała Twoja rozmowa rekrutacyjna?

K: Skontaktowała się ze mną Joanna z działu HR (którą z tego miejsca serdecznie pozdrawiam :)) Rozmowa była podzielona na kilka części. Pierwsza dotyczyła działalności firmy oraz mojej przyszłej roli. Rozmawialiśmy o core’owych technologiach, projektach, w których uczestniczyłem i kierunkach rozwoju. Kolejną częścią było sprawdzenie znajomości języka angielskiego. Po pomyślnym przejściu tego etapu otrzymałem zadanie do wykonania i zostałem umówiony na rozmowę techniczną. Część techniczną również przeszedłem pozytywnie, co zaowocowało otrzymaniem propozycji pracy. I tak oto jestem tu do dziś :)

W Polcode najpierw pracowałeś jako WordPress Developer, następnie zmieniłeś technologię na React. Skąd pomysł na tę zmianę?

K: Przed dołączeniem do Polcode programowałem w WordPressie przez kilka lat, dlatego też od takiego stanowiska tu zaczynałem. Sam WordPress mocno się rozwinął. Gdy tylko API restowe WordPressa zaczęło być naprawdę dobrym rozwiązaniem szukałem alternatywy na przyspieszenie frontowej części stron. Świetnym rozwiązaniem okazało się połączenie WordPressa (który służy mi jako Headless CMS) oraz Reacta, na którym stawiam cały front. To pozwoliło mi na pozostanie zarówno przy WordPressie, jak i na rozwój swoich umiejętności w nowej technologii, jaką był dla mnie właśnie React.

Poza pracą programisty wspierasz też nasz dział HR w rekrutacjach technicznych. Jakie są Twoje zadania podczas tego procesu?

K: Moją rolą jest przede wszystkim sprawdzanie zadań przesłanych przez kandydatów. Jeśli zadanie zostanie wykonane prawidłowo, wraz z rekruterem z działu HR uczestniczę w rozmowie z kandydatem i sprawdzam jego wiedzę techniczną. Na bieżąco aktualizuję pytania oraz zadania rekrutacyjne, po to aby mieć pewność, że przyszły członek zespołu przychodząc do pracy w Polcode będzie znać najnowsze trendy.

Jak zostać HR Technical Advisorem w Polcode?

K: HR TA w Polcode można zostać na dwa sposoby. Pierwszy z nich to zgłoszenie swojej kandydatury bezpośrednio do działu HR, który następnie rozmawia na ten temat z zainteresowanym programistą oraz z jego managerem. Drugi sposób to wytypowanie przez managera, który widzi w danym programiście potencjał do pełnienia funkcji HR TA.

Jakie umiejętności to tzw. “must have” Technical Advisora?

K: Przede wszystkim wiedza na temat technologii, którą będziemy weryfikować oraz wiedza ogólna o programowaniu. Równie ważne są umiejętności miękkie. Często można spotkać naprawdę dobrego programistę, którego podczas rozmowy zjada stres. Jeśli widzimy, że taka sytuacja ma miejsce, warto nieco odejść od wcześniej przygotowanego scenariusza i podejść do rozmowy w sposób elastyczny. Dzięki temu kandydat swobodniej opowiada o tym, co potrafi. Technical Advisor powinien również umieć wysłuchać kandydata. Dzięki temu można dowiedzieć się więcej o tym, jaką jest osobą i już na tym etapie ocenić dopasowanie do innych członków teamu (które jest niezwykle ważne dla obydwu stron).

Kilka lat pracowałeś jako PHP Developer dla firmy ze Szkocji, posługując się wyłącznie językiem obcym. Czy język angielski jest ważny, a może nawet niezbędny, dla HR TA?

K: W IT język angielski jest bardzo ważny. Otwiera on nam możliwość pracy z zagranicznymi klientami oraz udziału w różnego rodzaju kursach prowadzonych w języku angielskim. Tak, angielski jest ważny również podczas pełnienia funkcji HR TA, ponieważ wiele terminów związanych z programowaniem funkcjonuje po prostu w języku angielskim.

Programowanie to Twoja prawdziwa zajawka, czy jednak po pracy możemy znaleźć Cię w innym miejscu niż przed komputerem?

K: Tak, programowanie to moja pasja, lecz staram się zachowywać zdrowy balans pomiędzy pracą a czasem wolnym. Aktualnie mój czas wolny to przede wszystkim żona i dwójka małych dzieci. Większość tego czasu spędzam z nimi podróżując, jeżdżąc na rowerze oraz wspólnie spacerując. Gdy już mam czas tylko dla siebie lubię obejrzeć serial i ugotować coś dobrego. Równie ważne są dla mnie ćwiczenia - staram się codziennie zapewnić sobie trochę ruchu, który jest tak potrzebny w stacjonarnej, głównie siedzącej pracy programisty.

Dziękujemy za rozmowę!